Geoblog.pl    hrabia    Podróże    Ameryka Południowa 2012    Zabawa w ciepło-zimno
Zwiń mapę
2012
13
lis

Zabawa w ciepło-zimno

 
Wenezuela
Wenezuela, Maracaibo
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9955 km
 
No i wyruszyliśmy autobusem z Carcacas do Maracaibo, co zajęło 12 godzin. Wybraliśmy się nocą, aby do nowego miasta trafić rano. Nauczony doświadczeniem, wiem że potrafi być chłodno w autobusie, ale to co się wydarzyło podczas tej nocnej podróży przeszło najśmielsze oczekiwania. Spaliśmy w czapkach, bluzach, a na to wszystko naciągnięty jeszcze był śpiwór. Naprawdę w autobusie jeszcze brakowało tylko tego, żeby zaczął sypać śnieg. Rozumiem, że święta za pasem, ale BEZ PRZESADY. Oczywiście podobnie odziani byli inni pasażerowie, co nie przeszkadzało kierowcy w podkręcaniu tak chłodnej atmosfery.

Co więcej równie niskie temperatury panują w każdej "poważnej" instytucji. Bank, poczta, supermarket bez klimatyzacji to przytułek dla biedaków w którym nie wypada przebywać. Ja jak ja, jestem całkiem odporny na te wahania temperatury, ale Maciek dość szybko zaczął się rozglądać za apteką i czymś na gardło. Tak czy siak, korzystanie z życia w Wenezueli to zabawa w ciepło-ziemno. Dosłownie i w przenośni;)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (1)
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
Dorota
Dorota - 2012-11-17 20:40
"Zabawa" w ciepło i zimno, jeśli nie będzie okupiona wszelkimi pochodnymi anginy , potrafi tak zahartować ,że nawet mrozy syberyjskie nie będą w stanie Tobie "dokopać".
Czyli jednym zdaniem- Co Ciebie nie zabije to Ciebie wzmocni.
Po takiej szokowej terapii temperaturą będziesz mógł Szymuś konkurować z Rambo !
 
 
hrabia
Szymon
zwiedził 6% świata (12 państw)
Zasoby: 57 wpisów57 27 komentarzy27 512 zdjęć512 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
07.11.2012 - 30.11.2012
 
 
05.07.2010 - 18.09.2010